Ten rok zaczął się naszym zdaniem wyśmienicie! Dotarła do nas długo oczekiwana książka „Ekonomia społeczna w portretach”, którą przez ostatnie miesiące opracowywaliśmy razem z Jane Knap i Joanna Rubin.
To wielka sprawa, że udało nam się zebrać tak wielkie postaci, tak cudowne osoby, które opowiedziały o swoich doświadczeniach, o wielkim zaangażowaniu, o pracy narażającej swój własny interes, by dać pracę innym, którzy byli w znacznie gorszej sytuacji – z doświadczeniami bezrobocia, wykluczenia, migracji, z bagażem niepełnosprawności, chorób, osób wychodzących z bezdomności. Czytamy z zapartym tchem i Was do tego zachęcamy! Już niedługo odbędzie się spotkanie autorskie z Autorkami i z Bohaterami naszych Portretów. Nie możemy się doczekać!
„Moi rodzice byli pokoleniem wojennym. Ojciec był partyzantem, działał w szeregach AK, potem w Narodowych Siłach Zbrojnych, siedział za to w więzieniu. Z kolei mama była sanitariuszką. Wychowałam się w rodzinie tradycyjnej, w której w centrum wartości był człowiek. Nasz dom był pełen gości, serdeczności, ludzi i pewnie dlatego tak mnie zawsze ciągnęło do humanizmu, do więzi, do bliskości. Bardzo silnie czułam powołanie, to nie było coś letniego i lekkiego. Spotkanie Tomka Sadowskiego umożliwiło mi wypełnienie tego wołania mojej duszy o wytyczanie szlaku szerokiego wzajemnego pomagania. Gdybym wtedy za nim nie poszła, skończyłabym w depresji, w przerażającym smutku.” Barbara Sadowska (fragment książki „Ekonomia społeczna w portretach”