Kochani Przyjaciele,
Trudniej o piękniejsze Boże Narodzenie, niż takie, kiedy wraz z narodzinami Bożego Dzieciątka, życie naszego ukochanego Tomka zostało uratowane. W te dni doświadczyliśmy wielkiej Miłości. Szczera, żarliwa modlitwa może odrodzić życie w wyschniętym drzewie, woda może wytrysnąć na pustyni, a ludzie nie pochodzący z jednego biologicznego pnia mogą naprawdę współodczuwać i duchowo łączyć się w trosce i nadziei jak bracia i siostry. Te cuda wydarzyły się naprawdę ….. Za to wszystko jesteśmy Wam bardzo wdzięczni. Wierzymy, że takie cuda mają swój początek w stajni betlejemskiej, gdzie rodzi się Syn, który swoim heroicznym świadectwem przekracza biologiczny i materialny wymiar każdego ludzkiego życia i pokazuje nieprawdopodobną perspektywę MIŁOŚCI, gotowej do największych poświęceń. Każdy z nas jest tu na ziemi nie przez pomyłkę. Każdy jest posłany przez Stwórcę w ważnym celu. Kochani, życzymy, aby Dar jakim jest Życie każdego z nas, był zobowiązaniem do odkrywania Sensu, a doświadczane w życiu cierpienia były przeżywane w poczuciu bliskości z innymi i w perspektywie Miłości. Niech narodzi się w nas ŻYCIE! Niech ŚWIATŁOŚĆ w ciemności świeci!
Za wszystko dziękujemy i Wszystkich Was najserdeczniej ściskamy,
Basia, Tomek, Ewa, Marysia, Jadzia.