Poza wzajemnością, ważnymi dla nas słowami są: włączenie, łączenie, odpowiedzialność. W ich duchu w piątek spotkaliśmy się z syryjskimi lekarzami Sulejmanem i Ahmedem, którzy w latach 70-tych przyjechali do Polski w wieku 17 i 22 lat. Polska ich wykształciła i pozostali tutaj, założyli rodziny mimo, że początki ich adaptacji do polskiej rzeczywistości nie były łatwe. Dzisiaj pomagają chorym Polakom i zapracowali na opinię świetnych specjalistów.Prowadzą Stowarzyszenie „Arabia” pogłębiające świadomość Polaków na temat kultury arabskiej. Wielokrotnie leczyli osoby bezdomne związane z Barką w ramach przedsięwzięcia „Arabski Biały Fartuch”. Podczas naszego spotkania rozmawialiśmy o tym, jak możemy realnie wpłynąć na sytuację tych, którzy przybywają do nas w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca.Uważamy, że każdy człowiek, niezależnie od miejsca pochodzenia, od wyznawanej religii, od orientacji seksualnej, od poglądów ma prawo żyć i chcieć żyć w miejscu, w którym może się rozwijać i realizować.Uzgodniliśmy, że będziemy współpracować, aby budować postawy akceptacji, włączenia, otwartości i zrozumienia. Bo: „Miłość między ludźmi należy siać jak złote zboże” (Stefan Żeromski).Dziękujemy za dobre spotkanie naszym przyjaciołom ze Stowarzyszenia „Arabia” oraz powstającej Fundacji Ponad Podziałami.

×